Bitwa o Berlin – operacja berlińska Armii Czerwonej i udział Polaków. Ciężar walk pierwszych dni operacji berlińskiej spoczął na barkach żołnierzy 1. Frontu Białoruskiego i Ukraińskiego. Przełamanie trzech pasów obrony miasta umożliwiłoby rozwinięcie natarcia w celu okrążenia stolicy. Już 20 kwietnia oddziały 1. Polski Berlin 1945-1989. Początki obecności Polaków w Berlinie sięgają XIX wieku. Berlin obok Drezna był jednym z najważniejszych niemieckich miast do którego emigrowali/przyjeżdżali Polacy. Szczególne zainteresowanie tym miastem przejawiali artyści, naukowcy oraz pracownicy sezonowi ze wszystkich zaborów. POMOC DLA UKRAINY — BERLIN. 24 lutego br. Rosja rozpoczęła inwazję militarną w Ukrainie. Ukraińcy zaczęli masowo uciekać z kraju ogarniętego coraz większym chaosem. Wielu dotarło do Polski. Coraz więcej ukraińskich uchodźców przybywa także do Berlina. W jaki sposób można udzielić pomocy zarówno Ukrainie, jak i Całodobowe pogotowie stomatologiczne. 18.00 do 8.00; w soboty, niedziele i święta całodobowo. Zapraszamy Berlin Centrum. ☀️ 24h nowoczesny całodobowy gabinet dentystyczny. Rentgen RTG, Implanty, Wybielanie Zębów w Berlinie. Ostry dyżur stomatologiczny na na kartę ubezpieczeniową. Ambasador zapytany jak ocenia pierwsze tygodnie swojego urzędowania, które zaczęły się od skandalu wokół sprzedaży przez dom aukcyjny w Berlinie skradzionego w Polsce obrazu Kandinsky'ego, ambasador RP stwierdził, że "na szczęście nie wszystko, czym zajmuje się ambasador trafia do mediów, stąd może powstało wrażenie, że nieuczciwa sprzedaż akwareli autorstwa Kandinsky'ego Frontu Białoruskiego miało za zadanie atakować tereny na północ od Berlina i dojść do linii Łaby. Dopiero 29 kwietnia wieczorem polski generał Michał Rola-Żymierski poprosił radzieckiego marszałka Gieorgija Żukowa „w imieniu Partii i Rządu Polskiego” o wyrażenie zgody na udział polskiej 1. Dywizji Piechoty imienia Tadeusza . Darmowa pomoc dla Polaków w Berlinie i w Niemczech – tutaj ją znajdziesz! BERLIN, NIEMCY, WIEDZA NA START Nie ukrywajmy, że jest ciężko! Nowe społeczeństwo, nowe zasady i, co najważniejsze, nowe prawo, którego trzeba przestrzegać. Na emigracji należy zapomnieć o tym, co było w Polsce (oczywiście w zakresie prawa i biurokracji). Tutaj rządzą inne zasady i nic nie da, że powiesz “Ja nie wiedziałam/-em” albo “Bo w Polsce jest inaczej”. Czy wiesz, że pomoc dla Polaków w Berlinie jest darmowa? W tym artykule dowiesz się: co jest Twoim obowiązkiem,jak uniknąć problemów,gdzie znaleźć bezpłatną pomoc w języku polskim:bezpłatna pomoc w języku polskim To Twoim obowiązkiem jest znać swoje prawa! Niestety, nikogo w Niemczech nie obchodzi jak jest w Polsce… Nie ma lekko, trzeba wejść na inny tor myślenia i działania. A przez niedouczenie i nieznajomość prawa wielu naszych Rodaków wpada w tarapaty – bo nie wiedzą co zrobić w określonych sytuacjach, albo już zrobili coś źle i teraz nie mogą wydostać się z tego bagna. I co wtedy? Na szczęście w Berlinie jest dość duuużo miejsc, gdzie możemy udać się po pomoc! Niektóre zostały stworzone przez innych Polaków dla emigrantów, a niektóre powstały z niemieckiej inicjatywy. Dzisiaj podzielę się z Wami miejscami, z których albo sama korzystam, gdzie proszę o pomoc i z których czerpie wiedzę i inspirację, kiedy tylko mogę! Pamiętaj, że to Twoim obowiązkiem jest zaznajomić się z prawem państwa, w którym postanowiłeś/-aś mieszkać! To Ty musisz poznać otaczający Cię nowy świat, nikt inny nie zrobi tego za Ciebie. Sprawy socjalne, rodzinne, prawne, system podatkowy, szkolnictwo itd. itd…. można wymieniać w nieskończoność! Już od dawna wiadomo, że nieznajomość prawa szkodzi, a ja dodam, że szkodzi i to bardzo! Znamy z mediów społecznościowych historię osób, które wylądowały na ulicy lub zostały oszukane przez “pracodawców”. Jako obywatele Unii Europejskiej jesteśmy chronieni ze wszystkich możliwych stron, otrzymaliśmy także wiele swobód w poruszaniu się po krajach europejskich. Nie potrzebujemy wizy czy pozwolenia na pracę, a granicę są niestrzeżone. Możemy otworzyć swoją działalność na terenie innego kraju niż Polska, kupować nieruchomości, no serio, możliwości jest dość dużo! Jednakże to od nas zależy jak takie możliwości i pomoc wykorzystamy. Gdy nie wiemy, że czegoś nie można lub nie wiemy, że można coś zrobić i wykorzystać jakąś możliwość, którą daje nam państwo niemieckie, to tego nie zrobimy. Dlatego przyjeżdżając tutaj dowiaduj się o swoich prawach, ale również o obowiązkach. Profilaktyka – matka bezproblemowego życia! Każde lekarz Ci powie, że lepiej zapobiegać niż leczyć. I z emigracją jest tak samo. Lepiej czegoś nie zrobić i nie wejść w gów**, niż później próbować to odkręcić. Tym bardziej, że może się to wiązać z poważnymi konsekwencjami! 4 zasady, które uchronią Cię przed wtopą Po pierwsze: ucz się języka niemieckiego! Jeśli zdecydowałeś się żyć w Niemczech i zostać tutaj na dłużej to ucz się języka, to zacznij jak najszybciej, bo i tak Cię to nie minie! Jeżeli nie wiesz jak, to zapraszam do postów, w których piszę o różnych metodach nauki niemieckiego. Ja wiem, że Ci się nie chce. Wiem, że niemiecki wydaje się być trudny. Wiem, że nie masz talentu do języków. U mnie jest tak samo – też mi się nie chce, jest ciężko i nie mam do tego smykałki. Jednak uczę się i sukcesywnie pnę w górę! 🙂 I sądzę, że skoro takie beztalencie językowe jak ja mogło się nauczyć, to każdy może!!! Tylko musi baaaaardzo chcieć! Po drugie, po prostu uważaj! Nie chcę Cię straszyć, ale uważaj proszę na umowy, które podpisujesz (tym bardziej, jeżeli nie znasz języka). Uważaj na ludzi, którym powierzasz swoje sprawy – szukanie mieszkania, pracy, załatwianie spraw w urzędach. Zważaj na prawo, które obowiązuje w Niemczech! Od początku zauważysz, że wygląda to nieco inaczej – szukanie mieszkań, meldowanie się, zapisywanie dzieci do szkół. Pamiętaj, że na każdym kroku możesz poprosić o poradę, ponieważ są dostępne miejsca, które niosą pomoc dla Polaków w Berlinie. Po trzecie: znajdź rzetelne źródła informacji! Nie mam nic przeciwko szukaniu wiedzy w Internecie (sama piszę bloga o charakterze poradnikowym), jednak pytanie na forach o pomoc w skomplikowanych sprawach prawnych lub urzędowych to nie jest dobry pomysł! Wiadomo, że zawsze warto zapytać, bo może ktoś był w podobnej sytuacji albo podpowie Ci gdzie masz się udać, ale nie pozwól, aby to było jedyne źródło Twojej informacji! Pamiętaj, że w Internecie również możesz trafić na oszustów, którzy prawo, księgowość czy psychologię skończyli jedynie w swoich snach. Lepiej pytać i zbierać informację u rzetelnych źródeł! Zaraz podam Ci kilka takich rozwiązań! Po czwarte: poznaj zasady panujące w Niemczech! Warto zapoznać się z ogólnymi zasadami życia w Niemczech! I tak, ta wiedza leży na ulicy, a dokładniej w Internecie i wystarczy tylko po nią sięgnąć! Za przykład może posłużyć broszurka “Witamy w Berlinie”, która krótko omawia najważniejsze kwestie początków emigracji. Za równie ważny uważam poradnik “Wiedza chroni”, który dotyczy prawa pracy i obowiązków pracownika w Niemczech. Takie poradniki to dobry początek i darmowa pomoc dla Polaków w Niemczech. Doradztwa migracyjne: darmowa pomoc dla Polaków w Berlinie W doradztwach migracyjnych można otrzymać DARMOWĄ pomoc w języku polskim! Można się tam skonsultować w wszelakich sprawach urzędowych, w sprawach dotyczących kursów językowych oraz w wielu problemach w codziennym życiu na emigracji. Poniżej kilka przydatnych adresów: Integrationszentrum BOX 66 Sonntagstr. 9, 10245 BerlinTelefon: 030 81 700 540E-Mail: mbe-box66@ Caritasverband für das Erzbistum Berlin MigrationsdienstAllee der Kosmonauten 28a, 12681 BerlinTelefon: 030 666 33 671 Diakoniewerk Simeon GmbH Migrationsberatung für erwachsene Zuwanderer / Haus der BegegnungMorusstr. 18a, 12053 BerlinTelefon: 030 682 477 -16/ -18/ -19/ -20E-Mail: migrationsberatung@ Arbeiterwohlfahrt Landesverband Berlin Fachstelle für Integration & Migration PankowFröbelstraße 17, 10405 BerlinWelcome Center Pankow im Bezirkamt Prenzlauer Berg Haus 6, 3. Etage, R. 333-334Telefon: 030 90295 -5927/ -5928E-Mail: @ Arbeiterwohlfahrt Landesverband Berlin Fachstelle für Integration & Migration Pankow Willmanndamm 12, 10827 BerlinTelefon: 030 22 19 226 -00/ -20/ -22E-Mail: fim@ Caritasverband für das Erzbistum Berlin Migrationsdienst Malteserstr. 171, 12277 BerlinTelefon: 030 666 33 590 Polska Rada Społeczna – Polnischer Sozialrat ​​Polska Rada Społeczna to organizacja, której celem jest reprezentowanie naszych interesów w Niemczech. Znajdziesz tam pomoc i poradę w sprawach socjalnych, prawnych, psychologicznych, imigranckich czy pomoc w nauce języka niemieckiego. Na TEJ STRONIE znajdziecie terminy porad lub numery telefonów, z których można skorzystać i umówić się na konkretnie wyznaczoną datę. To tam możecie poprosić o pomoc, jeżeli nie umiecie wypełnić jakiegoś wniosku lub gdy potrzebujecie pomocy prawnej. Rzetelnie i profesjonalnie i serio nie warto ufać komuś kogo nie znacie lub poznaliście przez Internet – lepiej iść i poprosić o pomoc fachowców. Oranienstr. 34, 10999 BerlinTelefon: 030 615 17 17 Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Berlinie Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej to oczywiście najważniejsze źródło pomocy dla emigrantów, ale w sprawach poważnej rangi. Tam otrzymasz pomoc, gdy zgubisz dokumenty osobiste, znajdziesz informacje dotyczące przekraczania granic – co można przewozić a co nie, jak wyglądają prawa przewozu dzieci przez jednego z rodziców itd. Ambasada pomaga także w sytuacjach kryzysowych – np. gdy zostanie się bez grosza przy duszy to może zapewnić powrót do Polski oraz pomoc prawną w przypadku aresztowań. Ambasada to miejsce, gdzie dokonuje się różnorakich spraw biurokratycznych – uznanie ojcostwa, małżeństwa, sprawy spadkowe czy przewóz zwłok na terytorium polski. Na stronie Ambasady można znaleźć wiele porad i informacji dotyczących prawa pracy czy ogólnie zasad życia w Niemczech. Club Dialog Club Dialog to rosyjska organizacja, której oferuje pomoc i wszelkiego rodzaju szkolenia w zakresie prawa socjalnego, pracy, wykształcenia czy uznania dyplomów. Osobiście korzystałam z pomocy tego stowarzyszenia, gdy szukałam informacji o uznaniu moich dyplomów w Niemczech. Nie dość, że dostałam rzetelną informację i orientacyjną wycenę kosztów, to trwało to zaledwie 3 dni! ​Polki w Berlinie Polki w Berlinie to stowarzyszenie, które wspiera polskie kobiety w Berlinie. Organizuje mnóstwo szkoleń z zakresu niemieckiego rynku pracy, aktywizacji kobiet w Berlinie oraz z dziedzin rozwoju osobistego. Wielokrotnie brałam udział w tych kursach i jestem bardzo zadowolona! Przy kawie lub herbacie i zdrowych przekąskach, w luźnej atmosferze rozmawia się z fachowcami z danych dziedzin. Co najważniejsze, kobiety (chociaż mężczyźni też bywają) biorące udział w szkoleniach mogą przyjść z dziećmi, dlatego, że jest zapewniona dla nich opieka! Stowarzyszenie Polki w Berlinie udostępnia także poradnik dla polskich Berlińczyków. I uważam, że ten poradnik to po prostu skarb, który powinien mieć każdy i każda z nas! Konkretna wiedza przedstawiona w łatwy i ładny sposób – polecam! Do pobrania TUTAJ. agitPolska agitPolska to organizacja, która propaguje polską kulturę tutaj i niemiecką u nas, w Polsce. Stowarzyszenie tworzy swojego rodzaju pomost pomiędzy tymi dwoma światami kulturowymi. AgitPolska organizuje dodatkowo wiele szkoleń z zakresu prawa pracy, w szczególności prawa pracy dla artystów i freelancerów. Kilkakrotnie brałam udział w projektach tego zespołu i polecam z całego serca – rzeczowo, sympatycznie i z ciekawymi ludźmi! Pomoc dla Polaków w Berlinie – nie wstydź się prosić i korzystaj z tych miejsc! Pamiętajcie, że wszystkie te miejsce i wiele innych powstało po to, by nieść pomoc dla Polaków w Berlinie. Pomoc wszelkiego rodzaju – prawną, psychologiczną, językową czy urzędową. Są to miejsca, które są opłacane z różnych projektów działających na rzecz integracji emigrantów. Jeżeli nie będziemy z nich korzystać, to takie miejsca stracą rację bytu! Takie miejsca mają swoje budżety, a jeżeli nie wykażemy nimi zainteresowania, to stracą one swoje dofinansowania! Tak samo inne projekty polskich stowarzyszeń! Doceniajmy to, że ktoś chce coś dla nas robić i działa na rzecz Polonii i korzystajmy z tego! Pamiętaj, że w tych miejscach nikt nie “robi Ci łaski”! Każdy chętnie Ci pomoże, bo dzięki temu, że Ty potrzebujesz pomocy, takie miejsca mogą istnieć. Także proszę Cię – nie płać pani z internetu, która ogłasza się jako specjalista od spraw urzędowych! Zgłoś się do miejsc, które oferują fachową pomoc ZA DARMO i istnieją właśnie po to, by Ci pomóc! 16/11/2017 14:55 - AKTUALIZACJA 16/11/2017 14:57 Szacuje się, że w Berlinie żyje ponad 2000 bezdomnych Polaków. Od przyszłego roku polscy pracownicy socjalni będą pośredniczyć w znalezieniu dla nich pomocy albo w powrocie do domu. Fot. W rozmowie z agencją AFP, attaché prasowy Ambasady RP w Niemczech Dariusz Pawłoś powiedział, że od przyszłego roku polscy pracownicy socjalni będą pomagać w opiece nad polskimi bezdomnymi. „Będą rozmawiać z bezdomnymi i pośredniczyć w znalezieniu pomocy albo w powrocie do domu” zapowiedział Pawłoś. Szacuje się, że na ulicach stolicy Niemiec żyje ponad 200 tys. naszych rodaków. „Ambasador Andrzej Przyłębski bardzo poważnie podchodzi do tego problemu” powiedział attaché prasowy Ambasady RP w Niemczech i poinformował, że polski konsul Marcin Jakubowski zwróci się do władz Berlina w sprawie polskich bezdomnych. „Pomagamy bezdomnym w konsulatach i osobom, które zwracają się do nas” – powiedział Pawłoś. „Ale nie możemy sami ich szukać, muszą do nas przyjść” powiedział. Sytuacja ta ma się zmienić właśnie dzięki pomocy polskich pracowników socjalnych opłacanych przez władze RP. Dariusz Pawłoś powiedział także, że Senat podwyższył środki finansowe do sumy około 23,6 mln euro dla Polaków za granicą i uruchomi programy pomocowe. Zapowiedział także, że polskie organizacje pozarządowe mogą teraz ubiegać się o pieniądze na projekty pomocowe za granicą, muszą jednak współpracować z lokalnymi organizacji partnerskimi. Dzięki pomocy finansowej z Polski, w Berlinie zacznie działać Fundacja Pomocy Wzajemnej „Barka” ukierunkowana na pracę społeczną i edukację oraz odbudowanie własnej tożsamości polskich bezdomnych w wielu krajach europejskich. Według Pawłosia Fundacja może współpracować z w Berlinie na przykład z organizacjami pomocy bezdomnym KLIK i Gangway. Attaché prasowy Ambasady RP w Niemczech powiedział także, że większość z blisko 783 tys. Polaków żyjących w Niemczech radzi sobie bardzo dobrze. Ale ci, którym nie udało się znaleźć pracy pozostają tutaj, ponieważ „wstydzą się i dlatego nie wracają do domu”. Źródło: Zamówienia publiczne Personel Ambasada RP w Berlinie adres: Lassenstr. 19-21, 14193 Berlin-Grunewald, Niemcy telefon: + 49 30 22 313 0 faks: + 49 30 22 313 155 e-mail: @ Wydział Konsularny i Polonii adres: Richard-Strauss-Str. 11, 14193 Berlin-Grunewald, Niemcy infolinia: + 49 30 7001 48 00 dostępność infolinii: 9:00-17:00 e-mail: @ telefon: + 49 30 22 313 201 faks: + 49 30 22 313 212 godziny przyjmowania interesantów: pon, śr, czw, pt 9:00-14:00; wt 13:00-18:00 godziny pracy urzędu: pon, śr, czw, pt 8:15-16:15, wt 10:30-18:30 W przypadku trudności w uzyskaniu bezpośredniego połączenia telefonicznego z urzędem, prosimy o kontakt mejlowy: @ Uwaga – nowe adresy! W sprawach dot. obywatelstwa polskiego korespondencję/pytania należy kierować na: @ Analogicznie do spraw paszportowych właściwa jest skrzynka: @ Okręg konsularny Wydziału Konsularnego i Polonii Ambasady RP w Berlinie obejmuje: Berlin, Brandenburgię, Meklemburgię-Pomorze Przednie, Saksonię, Saksonię-Anhalt, Turyngię. Ambasada RP w Berlinie jest nieczynna w polskie i niemieckie święta i dni ustawowo wolne od pracy. Lista świąt i dni ustawowo wolnych od pracy. Centrum Informacji Konsularnej CIK udziela odpowiedzi na ogólne pytania w sprawach konsularnych: paszportowych, utraty dokumentów, obywatelstwa polskiego, stanu cywilnego i innych ogólnych sprawach prawnych, pod numerem telefonu: + 49 30 7001 48 00 Telefon jest czynny w dni robocze w Polsce w godzinach 9:00-17:00 czasu warszawskiego. Kontakt z CIK jest możliwy także w dni wolne od pracy w Niemczech, które są jednocześnie dniami roboczymi w Polsce. W przypadkach wymagających bezpośredniego kontaktu z konsulem, pracownicy CIK doradzą, jak postępować. WAŻNE! CIK nie udziela informacji w sprawach wizowych oraz w sprawach już wszczętych w urzędzie konsularnym. Zintegrowany telefon dyżurny W sytuacjach nagłych, wymagających pilnej interwencji konsula, możliwy jest kontakt pod numerem telefonu: + 49 30 7001 4801 WAŻNE! Telefon alarmowy nie jest telefonem informacyjnym. Kontakt możliwy jest tylko w sprawach losowych wymagających niezwłocznej interwencji konsula (np. wypadków, zagrożenia życia i/lub zdrowia obywateli polskich przebywających na terytorium Niemiec). Telefon czynny poza godzinami dostępności telefonicznej urzędu konsularnego, a w dni wolne od pracy w Polsce i Niemczech – całodobowo. Korespondencja Informujemy, że odpowiedzi na Państwa pytania udzielane są niezwłocznie. Wydział Konsularny i Polonii Ambasady RP w Berlinie informuje, że nie udziela odpowiedzi na korespondencję (także otrzymaną drogą e-mailową), która nie spełnia wymogów określonych w art. 63 § 2 Ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodeks postępowania administracyjnego ( z 2018 r. poz. 2096; z 2019 r. poz. 60, 730, 1133 z późn. zm.). Treść korespondencji powinna zawierać co najmniej wskazanie: osoby (imienia i nazwiska), od której pochodzi; adresu tej osoby; przedmiotu sprawy, której dotyczy. Dane konta Opłaty konsularne są przyjmowane w kasie urzędu wyłącznie w gotówce. W przypadkach wyjątkowych i uzgodnionych z pracownikami konsulatu opłat konsularnych można dokonywać przelewem bankowym na następujące konto: Botschaft der Republik Polen in Berlin Postbank Berlin IBAN: DE 95 1001 0010 0017 5701 01 SWIFT/BIC: PBNKDEFF Skargi i wnioski Kierownik urzędu konsularnego w sprawach skarg i wniosków przyjmuje we wtorki w godz. 15:00-16:00. RODO - Informacja dotycząca przetwarzania danych osobowych jest dostępna na stronie internetowej MSZ pod adresem: Media społecznościowe Nikt nie policzył bezdomnych Polaków w stolicy Niemiec, ale wiadomo, że jest ich kilka tysięcy. Najwięcej ze wszystkich narodowości. "W Polsce jest dziadostwo" Miejsca, w których koczują, odwiedza co kilka dni Artur Darga - kiedyś bezdomny narkoman, dziś streetworker pracujący dla miejskiej organizacji pomocy. - Jakby naszego nie przeżył, toby nie pomagał - mówi jeden z bezdomnych, z którymi Artur spotyka się na ulicy. - Tutaj jest łatwiej na ulicy pić, nie jest zabronione na ulicy spożywanie alkoholu, jak w Polsce. Nie muszą się nigdzie chować, głodować, jest tyle ośrodków, miejsc, gdzie można się najeść, przebrać - wylicza Artur. Jak mówi Petra Schweiger z organizacji pomocy bezdomnym Gebewo, nie ma typowego obrazu człowieka bezdomnego, dlatego nie ma także obrazu bezdomnego Polaka. Wiadomo, że około 20. proc. osób żyjących na ulicy stanowią kobiety, pozostali to mężczyźni. Ich wiek to zwykle 30-45 lat. - Gdy bezdomnych obcokrajowców pytamy o powód, z jakiego tu się znaleźli, mówią najczęściej, że przyjechali w poszukiwaniu pracy i chcieli rozpocząć nowe życie - mówi Petra Schweiger. Część Polaków na ulicach Niemiec rzeczywiście przyjechała tu do pracy i padła ofiarą oszustwa. O innych kluczowych powodach upadku bezdomni emigranci mówią niechętnie. To ucieczka przez wymiarem sprawiedliwości, domagającą się alimentów rodziną, a także alkoholizm. Na berlińskiej ulicy zarabiają, żebrząc pod bankomatami lub - jak Marek - zbierając kaucjowane butelki i puszki. - Od 85. roku jestem na ulicy w Polsce. Tutaj od 2013 - mówi i dodaje, że wcale z bezdomności wyjść nie chce. - Tak jest łatwiej. O pieniądze się nie martwię, bo mam - twierdzi i oprowadza po swoich rewirach: publicznej toalecie i podwórku, gdzie pod balkonem - razem z innym bezdomnym - ma ułożone legowisko. Czy dziś obaj potrafiliby żyć na ulicy w Polsce? - Nie ma takiej możliwości. W Polsce jest dziadostwo - mówi Marek. Jedzenie, spanie, prysznic, pomoc medyczna W każdej części olbrzymiego Berlina działają "misje", czyli noclegownie, gdzie bezdomni mogą zjeść ciepły posiłek i bezpiecznie spędzić noc. W największej, nazywanej przez bywalców "szczurownią", każdej zimowej nocy przyjmuje blisko dwieście osób. Artur Darga oprowadza po kolei po pomieszczeniach budynku. Pierwszy jest depozyt. - Są kontrolowani, czy nie mają alkoholu, broni, czy narkotyków. Wszystkie rzeczy oddają tutaj i dostają numerek. Zanim dojdą do schroniska, mogą się napić, mogą wnieść alkoholu, ile chcą, tylko nie wolno im tu pić - mówi. Pokazuje też miejsce, do którego trafiają osoby z problemami zdrowotnymi. - Mogą parę dni tutaj zostać, nie muszą nigdzie wychodzić tak długo, aż wydobrzeją - opowiada i dodaje, że jest tam zawsze pełno ludzi. Berlińscy bezdomni mogą liczyć na darmową pomoc medyczną - ambulans z pracującym społecznie lekarzem, pielęgniarką i mówiącą po polsku pracownicą socjalną co kilka dni odwiedza ich siedliska. Theresia Boehm, pielęgniarka i wolontariuszka Caritasu, twierdzi, że wzrost liczby bezdomnych Polaków nastąpił mniej więcej sześć-siedem lat temu. Czy nasz kraj pomaga wolontariuszom w opiece nad nimi? - Nie, nie. Czy współfinansują? Też nie - śmieją się kobiety. W razie poważniejszych schorzeń pomocy można też szukać w darmowej przychodni na tyłach słynnego dworca ZOO, gdzie w każdy piątek do polskiej lekarki ustawiają się kolejki bezdomnych Polaków. Inka Wisławska, lekarka, która zajmuje się naszymi rodakami, mówi, że najczęściej spotyka się z ranami od bijatyk, potłuczeń po upadkach ze schodów, poparzeniami od kaloryferów, wrośniętymi paznokciami. - Wszystkie te zabiegi, których można dokonać w znieczuleniu miejscowym, jesteśmy w stanie robić - mówi. Artur Darga potwierdza, że bezdomni często się biją. - Są ludzie z Rosji, czy z Ukrainy, z Rumunii, walczą o te lepsze miejsca w Berlinie, gdzie łatwiej zdobyć pieniądze i alkohol - tłumaczy. "Tu nie potrzeba pieniędzy, żeby przeżyć" Adam pochodzi z Lidzbarka Warmińskiego. Zanim został bezdomnym w Berlinie, pracował przez lata w Londynie i innych angielskich miastach, kilka miesięcy spędził też w więzieniu za drobne przestępstwa. Mówi w pięciu językach i na pamięć zna mapę berlińskich jadłodajni, misji i organizacji pomocy. W świecie bezdomnych czuje się jak ryba w wodzie. Pokazuje nam, gdzie można wziąć darmowy prysznic, po którym dostaje się nową bieliznę, a także gdzie jeździ handlować drobiazgami, które ma się na zbyciu. Jak utrzymuje, ma zamieszkanie. - Licząc te misje, raz w tym tygodniu w tej dzielnicy, potem w następnym tygodniu w tamtej dzielnicy - mówi i dodaje: - Jak pracowałem w Polsce, zarabiałem niecałe 1,5 tys. zł. Tutaj zasiłek socjalny wynosi 425 euro. Adam, chociaż formalnie w Berlinie jest bezrobotny, to wykonuje - jak sam twierdzi - "wolny zawód". - W międzyczasie dorabiam na tłumaczeniach, jako przewodnik, pomagam ludziom w różnych rzeczach. Tu nie potrzeba pieniędzy, żeby przeżyć - uważa. Nawet na ubrania. - Pranie ubrań nie istnieje. Zawsze z misji bierzemy nowe - mówi. Dodaje też, że bardzo dobre są darmowe posiłki dla bezdomnych. - Jest jedna misja, w której w menu jest sześć dań. Można wybrać sobie rybę, wegetariańskie jedzenie, albo coś słodkiego - opisuje. Nie zmuszają do powrotu Jak zaznacza Petra Schweiger, Niemcy Polaków do powrotu do kraju nie zmuszają. - Oczywiście: jeśli któryś z bezdomnych chce wracać do Polski, robimy wszystko, by w tym pomóc: kontaktujemy się z ambasadą, rodziną, organizujemy transport, sprawdzamy czy taka osoba będzie miała miejsce do spania. Tyle, że oni często nie chcą wracać do ojczyzny - mówi. Tak jak Adrian, który taką pomoc otrzymał, ale postanowił pozostać w Berlinie. - Zorganizowali mi transport do Polski, a ja mówię "ja nie chcę jechać do Polski". "Dlaczego?". "Bo w Polsce ja mam wyrok". W Polsce to cię zaraz kopią skini, debile. A tutaj tego nie ma, tu jest dobrze - mówi. Czy mimo braku dachu nad głową, na berlińskiej ulicy wieść można - jak przekonują bezdomni - spokojne i godne życie? O tym, jak łatwo zostać ofiarą rękoczynów, przekonaliśmy się na własne oczy, gdy odwiedziliśmy Polaków koczujących na jednej ze stacji metra. Kilkanaście dni temu, już po realizacji naszego reportażu, jeden z naszych rodaków zginął w wyniku ulicznych walk pomiędzy bezdomnymi. Do bijatyki doszło na ulicach portowego Hamburga. Jak się szacuje, Polakiem jest co trzeci bezdomny na ulicach niemieckich miast.

pomoc dla polakow w berlinie